Arkadiusz Łankowski
O sobie
Przygodę z jeździectwem rozpocząłem wiosną 2002 roku. Po semestrze nauki, pojechałem na swój pierwszy obóz jeździecki w Łynie i … wsiąkłem w Szarżę bezdyskusyjnie.
Potem miałem dłuższy okres wachtowania nocnego w Popówku (kilka semestrów), aktywnej działalności na rzecz SJS oraz dalszej nauki jeździectwa w Szarży i nie tylko.
Kurs Instruktorski ukończyłem w Marcu 2006 roku pod okiem trenera Andrzeja Sałackiego w Zakrzowie (LKJ Lewada).
W Szarży, w Popówku zdałem egzamin na Brązową Odznakę PZJ (Czerwiec 2006). Rok później, tym razem w Łynie, w czasie szarżowego obozu szkoleniowego zdobyłem Srebrną Odznakę PZJ 😉
Większości jeździeckich umiejętności i obchodzenia się z końmi nauczyłem się w SJ Szarża – to miejsce niezwykłe, zaskakujące i rozwijające nie tylko jeździecko.
W SJS można nauczyć się wielu umiejętności przydatnych w życiu i karierze zawodowej 😉 np. w zakresie działań marketingowych, promocyjnych, poruszania się w środowisku organizacyjnym czegoś takiego jak stowarzyszenie…, naprawdę cenne doświadczenia 😉
W Szarży urzekły mnie niepowtarzalna atmosfera, ciekawi ludzie, niezapomniane imprezy i jeździeckie historie oraz posiadające coś z uzależnienia – uwielbienie letniej bazy SJS w Łynie!
Od 2006 roku pomagałem w prowadzeniu letniego obozu nr III w Łynie, który z czasem ewoluował do Obozu Rodzinnego nr II, prowadzonego przez tę samą kadrę – gdzie nieodmiennie hołdujemy szarżowej maksymie: “Nauczymy Was galopem lecieć!” 🙂
Od 2014 r. prowadzę piątkowy dyżur popołudniowy w Popówku, który od października 2015 r. zyskał nową formę – kawaleryjską ;-). Z moimi podopiecznymi ułanami ze Stowarzyszenia Kawalerii Ochotniczej im. 23. Pułku Ułanów Grodzieńskich ćwiczymy w piątki musztrę pieszą, jazdę kawaleryjską w szykach oraz władanie bronią białą – lancą i szablą.
Jeśli więc chcesz przeżyć kawaleryjską przygodę – zapraszam w piątki po południu!
