Każdy z nich jest inny, ale łączy ich wspólna pasja do jeździectwa i koni.

Nasi instruktorzy są wykwalifikowani, posiadają bogate doświadczenie w nauczaniu i co najważniejsze – kochają swoją pracę! Nauczą Cię od podstaw lub podniosą Twoje kwalifikacje, przygotują do zawodów i zapewnią, że żadna godzina w siodle nie będzie stracona.

O sobie: Moja przygoda z jeździectwem to długa historia. Szkółkę w Podkowie Leśnej ukończyłem w latach siedemdziesiątych, a później z nie
O sobie: Przygodę z jazdą konną zacząłem na studiach.W zasadzie jest to bardziej przygoda z ludźmi, a konie są jedynie,
O sobie: Z S.J. Szarża wiążą się moje najpiękniejsze wspomnienia. Po raz pierwszy do klubu przybyłam na początku lat 90-tych.Tu
O sobie: Bartek Prus - instruktor jazdy konnej, pasjonat końskich wypraw w teren połączonych ze spotkaniami z sarnami, dzikami, zającami,
O sobie: Jazda konna m.in. jazda w terenie jest super przeżyciem, szczególnie gdy jest spontaniczna i elastyczna, gdzie możemy również
O sobie: Chciałabym napisać: „Konno jeżdżę od dziecka”… ale nie. Nauczyłam się w wieku bardzo dorosłym. Może dobrze, bo to
O sobie: Nazywam się Karolina i moja przygoda z końmi zaczęła się, gdy byłam małą dziewczynką. Na początku jeździłam na
Konie na mazurach
O sobie: Konie poznałam w Szarży, a po latach to właśnie tutaj wróciłam jako kursantka, wachmistrzyni, a następnie jako instruktor.
O sobie: Z końmi do czynienia mam od dziecka. Od zawsze kochałam te zwierzęta. Z zawodu jestem Technikiem Weterynarii i
O sobie: Pierwszy raz na konia wsiadłam w Łynie w '94 i bardzo spodobała mi się cała szarżowa oprawa, bo
O sobie: Jeżdżę konno od 1999 roku. Przygodę z końmi zaczęłam w 2001 roku, gdy kupiłam konia AsPik. Niemal od
O sobie: Mogę powiedzieć, że w Szarży i w Popówku jestem od zawsze, a konkretnie od jesieni 1983 r. kiedy
O sobie: „Największe szczęście w świecie, na końskim leży grzbiecie.” Ten cytat najlepiej chyba oddaje pasję do koni i radość
O sobie: "I gdy dziewczynka wpadnie w szał żeby konie kochać, to jest już przechlapane i nieodwołalne do końca życia"
O sobie: Dlaczego konie? Może dlatego, że towarzyszą mi od kołyski. Moi rodzice dzięki nim się poznali. Jeden dziadek był

Chcesz wiedzieć kiedy który instruktor prowadzi jazdy? GRAFIK JAZD >>